Stare ale jare - ciąg dalszy rozważań.

bojestemdobry

Tak sobie myślę, że w sumie, to moja metryka też już do najświeższych nie należy, ale przecież ile jest kobiet starszych ode mnie, nie wiem czy zdajecie sobie z tego sprawę, ale większość z nich jest ode mnie starsza...
od dziś mam nowe motto, od dziś będę budził się rano i mówił sobie tak:
-kurwa, Artur, jest tyle starszych od Ciebie kobiet...

to tak a propos Dnia Kobiet

Zosia · Wysłany: Sob 19:34, 11 Mar 2006 Temat postu:

No to mam pytanie:P Ile kobieta musi mieć lat żebyś ocenił ją za starą? Bo ostatnio się przeraziłam, że w sumie ja też nie jestem już zbyt młoda:) ale na szczęście, nie wyglądam na swoje lata. 22 na karku i słuchanie, że najlepsze lata mam juz za sobą to trochę straszne:)

Acha jak tam randka:PP

bojestemdobry · Wysłany: Pon 16:20, 20 Mar 2006 Temat postu:

No randka luksusowa, ale to dzięki mnie tyllko i wyłącznie, bo moja "partnerka" okazała się kompletną klapą, ale cóż, była duża i stara, takie życie, takie kobiety, trzeba zagryźć zęby i leci się dalej.

Zosia · Wysłany: Sob 13:03, 25 Mar 2006 Temat postu:

Nie odpowiedziałeś mi na pytanie:PP

bojestemdobry · Wysłany: Sob 16:10, 25 Mar 2006 Temat postu:

Powiem tak: niektóre czterdziestki też bym wiął, tak że granica górna nie jest stała, ani płynna, najzwyczajniej w świecie jest bardzo indywidualna i bardzo szybko można ją przekroczyć nie zauważając tego, a później jest już... za późno.

Michu

..dyplomata z niego... Razz

ale motto dobre Very Happy

koniara

hahaha taa dyplomata.. ;p